Wolny dzień w pracy zawsze warto wykorzystać żeby zobaczyć coś nowego. Jako, że pogoda jest jeszcze nie całkiem zimowa, wybraliśmy się rowerami nad Morze Północne. W planach oczywiście był spacer plażą, trochę keszowanie i zobaczenie Latarni morskiej w Noordwijk.
I tak: spacerrrr plażą był – prawie od Katwijk do Noordwijk, keszowanie – dwie skrzynki w tym jedna tradycyjna i jedna wirtualna przy Latarni która była celem naszego wyjazdu.
Jak to nad morzem – zawsze za krótko, dlatego już w planach mamy kolejny wyjazd :). W Katwijk udało się kupić magnes więc musimy wrócić na zakupy do Noordwijk po pamiątkę.
4 views